Nasze wyobrażenia w ciąży kontra poporodowa rzeczywistość

Poporodowa rzeczywistość - karmienie piersią

Nikt nie zakłada z góry, że w czasie karmienia piersią wystąpią jakieś problemy. I dobrze, ponieważ połowa sukcesu w karmieniu to pozytywne nastawienie! Jednak nasze wyobrażenia dotyczące karmienia często wiążą się z przyjemnym aktem, który jest procesem naturalnym - przecież dziecko rodzi się z odruchem ssania. Niejednokrotnie świeżo upieczone mamy zaskakuje, że pierwsze dni karmienia niestety mogą wiązać się z pewnymi trudnościami czy bólem brodawek lub piersi. Ból podczas karmienia może występować fizjologicznie. Jest to ból występujący na początku karmienia w pierwszych tygodniach po porodzie, do momentu „zahartowania” brodawek. Ból podczas karmienia, który nie ustępuje lub nasila się w czasie jego trwania może oznaczać nieprawidłową technikę przystawiania lub nieprawidłowy mechanizm ssania dziecka. Ważne, abyś widziała kiedy i gdzie powinnaś zgłosić się po pomoc w karmieniu. Jeżeli karmienie piersią jest bolesne lub występuje inny z nim związany problem najlepiej zgłoś się do położnej i/lub certyfikowanego doradcy laktacyjnego, który znajdzie przyczynę nieprawidłowości. Gdy brodawki są otarte lub poranione przyśpieszy gojenie częste przemywanie, wietrzenie i smarowanie pokarmem mamy. Pomocne w pierwszych dniach mogą okazać się muszle laktacyjne. Pomogą one w gojeniu i regeneracji. Ułatwiają dostęp powietrza i przyniosą ulgę, gdy dyskomfort sprawia dotyk i ocieranie bielizny. 

Prawidłowa ilość karmień noworodka w ciągu doby oscyluje między 8 a 12 karmień. Karmiąc dziecko co 2-3 godziny często mamy wrażenie, że nasze życie po porodzie kręci się tylko wokół karmienia. Jedno karmienie się kończy, a zaraz zaczyna następne. Hormony poporodowe powodują, że często potrzeby dziecka przedkładamy nad potrzeby swoje. Brak snu to jeden z odwiecznych problemów rodziców małych dzieci. Już od pierwszych dni dobrze przygotować się na ciągłą gotowość zaspakajania podstawowych potrzeb noworodka takich jak jedzenie czy potrzeba bliskości.