Opieka koordynowana polega na zapewnieniu ciągłości opieki nad pacjentem poprzez połączenie różnych dostawców usług medycznych.
W tej chwili mamy do czynienia z defragmentaryzacją systemu opieki zdrowotnej. Pacjent, który otrzymuje skierowanie do specjalisty, często nie wie, gdzie ma się z nim udać. Często też bardzo długo musi czekać na tę wizytę niezależnie od tego, czy jego stan zdrowia mu na to pozwala ,czy nie. Opieka koordynowana ma być w takich przypadkach rozwiązaniem, a jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa pacjenta, zwłaszcza chorego przewlekle. Chodzi o to, aby pacjent nie był przerzucany z jednego miejsca do drugiego bez współpracy tych placówek – powiedział Andrzej Zapaśnik, Prezes Fundacji Polskiej Opieki Zintegrowanej.
Chory powinien otrzymywać świadczenia w jednej instytucji, począwszy od wstępnych testów diagnostycznych poprzez specjalistyczne badania, a na hospitalizacji kończąc. Ewentualnie jego przechodzenie z placówek POZ do specjalistów, bądź ze szpitala do opieki poszpitalnej powinno się odbywać bez jego udziału – czyli nie sam pacjent powinien organizować takie pobyty, a placówka POZ, czy szpital. Taka forma opieki nad pacjentem może przede wszystkim poprawić jakość oferowanych usług, osiągając w ten sposób wysoki poziom opieki zdrowotnej, ale także może przyczynić się do zmniejszenia kosztów związanych z leczeniem pacjentów.
Z uwagi na prognozowane zmiany demograficzne – starzejące się społeczeństwo i spadek liczby narodzin, optymalizowanie kosztów wydaje się być niezbędne w każdym systemie opieki zdrowotnej. Jednocześnie ważne jest zapewnienie pacjentom optymalnej pomocy i opieki. Skoordynowanie procedur wydaje się kluczowe, tym bardziej, że postęp technologiczny i coraz nowocześniejsze rozwiązania w zakresie diagnostyki, obrazowania, farmakologii czy rehabilitacji na to pozwalają.
Koordynacja wiąże się z łączeniem danych, a więc niezbędna jest cyfryzacja systemu ochrony zdrowia. Polska jest członkiem Unii Europejskiej i prawie we wszystkich krajach członkowskich właśnie tak funkcjonuje opieka zdrowotna. Nie wyobrażam sobie, abyśmy pozostali skansenem bez koordynacji – powiedział prof. Mirosław Wysocki, Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH.
W wielu krajach w Europie i na świecie koordynowana opieka zdrowotna sprawdziła się i przyniosła oczekiwane rezultaty.
Holandia jest państwem, z którego rozwiązań powinniśmy skorzystać. Tam pacjent uczestniczy w procesie leczenia, w procesie zapobiegania chorobom i powinniśmy czerpać z tych wzorców. Problem może polegać na tym, ze w Holandii na służbę zdrowia przeznacza się 10,6% PKB, w Polsce jedynie 4,4% PKB. To odpowiada za różnice między polską a holenderską służbą zdrowia, bo służby zdrowia nie da się przebudować za darmo – dodaje prof. Mirosław Wysocki.
W Holandii, Niemczech, czy Australii dbałość o zdrowie populacyjne polega na rozwijaniu opieki zdrowotnej opartej na stałym monitorowaniu zdrowia pacjenta, a także na zdalnym zarządzaniu procesami zdrowotnymi, które redukują konieczność opuszczenia przez pacjenta komfortowego środowiska domowego w celu intensywnej hospitalizacji.