0

Koszyk

W Twoim koszyku nie ma obecnie żadnych produktów.

    Dlaczego śnimy? Być może po to, aby lepiej sobie radzić w życiu                    

     

    Po szczególnie ciężkim dniu wielu z nas potrzebuje czasu na „odreagowanie”. Wprawdzie staramy się przemyśleć i „poukładać w głowie” stresujące sytuacje w stanie czuwania, ale tak naprawdę wszystko odreagowujemy podczas snu.

     

    Wydaje się, że właśnie taki jest sens marzeń sennych.

     

    „Marzenia senne rozładowują emocje i w ten sposób przygotowują nas na przebudzenie z poczuciem gotowości do spojrzenia na świat z większym optymizmem i rozpoczęcia wszystkiego od nowa” — pisze badaczka snu i psycholog Rosalind Cartwright, autorka książki „The Twenty-four Hour Mind: The Role of Sleep and Dreaming in Our Emotional Lives”.

     

    Naukowcy zastanawiają się nad celem marzeń sennych od lat siedemdziesiątych. Niektórzy twierdzili, że marzenia senne nie mają żadnego sensu, a inni, że to sposób naszych przodków na przygotowanie się do walki.

     

    Obecnie naukowcy, którzy prowadzili badania nad mózgiem myszy, wysnuli teorię, że to właśnie w fazie snu REM przetwarzamy informacje, tworzymy nowe połączenia między neuronami i przepracowujemy nasze problemy. W świetle tego twierdzenia zwrot „prześpij się z tym” nabiera dużo głębszego znaczenia.

     

    Ludzie, którzy nie mają fazy snu REM (czyli marzeń sennych), gorzej radzą sobie ze złożonymi emocjami w ciągu dnia. Jak wykazali naukowcy, przewlekłe zaburzenia snu mogą prowadzić do depresji i lęku.

     

    W badaniach nad osobami, które doświadczyły takiej przykrości, jak rozwód czy śmierć bliskiej osoby, okazało się, że osoby w stanach depresyjnych mają najmniej emocjonalne sny, a osoby zadowolone z życia mają sny bardzo ekspresyjne. Jednym słowem, osoby zadowolone z życia odreagowują wszystkie emocje i wyrażają uczucia w marzeniach sennych.

     

    Na podobnej zasadzie sny mogą pełnić rolę próby generalnej. Kiedy zakochani śnią o ślubie lub sportowcy śnią o zawodach sportowych, mentalnie przygotowują się na przyszłe wydarzenia. Cartwright wyjaśnił, że mózg bierze emocjonalny surowiec z życia i pomaga go przetworzyć w świecie snów. Obrazy i doświadczenia ze snów nie są rzeczywiste, ale emocje, które kryją się za nimi, już tak.

     

    Śnimy średnio co 90 minut, każdy kolejny sen jest dłuższy od poprzedniego, a większość ludzi ma w fazie REM około czterech do sześciu snów każdej nocy. Najwyraźniej wszystkie te sny po prostu przygotowują nas do radzenia sobie z codziennością.

     

    We wzmiankowanym badaniu na myszach stwierdzono, że nowe połączenia między neuronami powstają po zaledwie sześciu godzinach nauki czegoś nowego.

    „Wyobraźmy sobie drzewo, którego liście (połączenia między neuronami) rosną na jednej gałęzi, ale nie na innej” — powiedział Wen-Biao Gan, profesor neurobiologii i fizjologii w NYU Langone Medical Center w Nowym Jorku i autor opracowania badania. „Kiedy uczymy się czegoś nowego, to tak, jakby nasze liście wyrastały na konkretnej gałęzi”.

     

    Przerwanie snu uniemożliwia wzrost liści na gałęziach mózgu — nic dziwnego, że po kilku nocach niespokojnego snu trudno jest zapamiętać cokolwiek nowego. „Od dawna wiemy, że sen odgrywa ważną rolę w nauce i pamięci. Bez dobrego snu nie można być dobrym uczniem” — powiedział Gan.

     

    Chcesz lepiej przyswajać wiadomości, zapamiętywać fakty lub uczyć się do egzaminu? Idź do łóżka zaraz po wprowadzeniu informacji do pamięci. Myszy w badaniu spały przez siedem godzin po nauczeniu się nowych zachowań. Naukowcy uważają, że dobry sen po przyswojeniu nowego materiału może być kluczem do utrwalenia wszystkich zdobytych informacji.

     

    Naszą witrynę najlepiej wyświetlać w najnowszych wersjach przeglądarek Microsoft Edge, Google Chrome lub Firefox.