Krótka drzemka wydaje się idealnym sposobem na „nadrobienie” nieprzespanych godzin nocnych. Jeśli jednak ma służyć pokonaniu zmęczenia, skutków zaburzenia rytmu dobowego wynikającego z różnicy czasu czy niewyspania, to nowe badanie pokazuje, że może prowadzić do trudności z zaśnięciem w nocy. Zobaczmy, jak krótka drzemka w ciągu dnia może wywołać reakcję łańcuchową skutkującą wielodniowym niewyspaniem: Początkowo krótka drzemka, czyli — zgodnie z definicją — okres snu trwający od 10 minut do dwóch godzin, pozwala odzyskać rześkość i przytomność umysłu. Na krótką metę może również zapobiegać przysypianiu przy biurku. Eksperci ostrzegają jednak, że tak naprawdę nie da się „nadrobić” braku snu. „Nie można <> nieprzespanej nocy” — mówi dr Robert S. Rosenberg, dyrektor medyczny Sleep Disorders Center w Prescott Valley i Flagstaff w stanie Arizona. Okazuje się, że braku snu nie da się zrekompensować snem — to znaczy samym snem. Jak powiedział Rosenberg, wewnętrzny zegar organizmu, czyli tzw. rytm dobowy, wysyła sygnały do mózgu, że trzeba iść spać lub obudzić się. Wyniki badania pokazują jednak, że drzemki w ciągu dnia zakłócają rytm dobowy i sprawiają, że mózg nie wie, kiedy należy udać się na spoczynek. Zaburzenie zdolności organizmu do samoregulacji i określania momentu zaśnięcia skutkuje trudnościami w zasypianiu. „Jeśli robisz sobie drzemki o różnych porach dnia, organizm odzwyczaja się od regularnego cyklu snu przez sześć, siedem czy osiem godzin, a następnie czuwania przez 16 do 18 godzin” — powiedział Rosenberg. Więc zamiast pomagać w nadrabianiu braku snu, tak naprawdę drzemka przestawia wewnętrzny zegar organizmu i zaburza cykl snu, przyczyniając się do trudności z zaśnięciem. Rosenberg twierdzi również, że przeznaczając wystarczająco dużo czasu na sen i zachowując jego regularność, można wyeliminować potrzebę drzemki w ciągu dnia. „Osoba zdrowa i wyspana nie powinna odczuwać senności i potrzeby robienia drzemki w ciągu dnia”. Powstrzymanie się od drzemki w ciągu dnia zwiększa również szanse na głębszy sen w nocy. Do przezwyciężenia dziennej senności wystarczy 5–10 minut aktywności fizycznej. No i oczywiście wysypianie się w porze nocnej.