Pandemia Covid-19 i motoryzacyjny rynek posprzedażny:
„Ludzie myślą inaczej o swoich samochodach”.

Rok 2020 był inny niż lata wcześniejsze, ponieważ światowa pandemia zmieniła sposób, w jaki żyjemy. Lockdowny zakłóciły codzienne czynności, handel detaliczny przeniósł się do Internetu, a praca z domu stała się normą. Podobnie jak wiele innych branż, sektor motoryzacyjny musiał szybko się dostosować. Rozmawialiśmy z Vincentem Ranicem, wiceprezesem ds. rynku posprzedażnego firmy Lumileds, aby dowiedzieć się, co się wydarzyło i jaki wpływ na rynek motoryzacyjny ma pandemia koronawirusa.

Jaki wpływ miała pandemia Covid-19 na rynek posprzedażny w branży motoryzacyjnej w 2020 r.?

Ubiegły rok był trudny dla wszystkich, ale w przeciwieństwie do globalnego kryzysu finansowego z 2009 roku pandemia wpłynęła zarówno na zdrowie ludzi, jak i na ich środki do życia. Wzorce zachowań uległy zmianie z powodu lockdownów i ograniczeń, ludzie jeżdżą mniej i myślą inaczej o swoich samochodach. Sprzedaż nowych pojazdów spadła, co miało wpływ na rynek posprzedażny, ale w mniejszym stopniu. Niepewność finansowa oznacza, że wiele osób zatrzymuje samochody na dłużej. Rynek wtórny zmniejszył się o około 15%, chociaż sytuacja znacznie różni się w poszczególnych krajach.

Czy wszystkie regiony zostały dotknięte tym problemem w ten sam sposób?

Chiny były pierwszym krajem, który odczuł tę zmianę, kolejnymi były Korea, Japonia i pozostała część Azji. Następnie problem dotarł do Europy, Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych, a do końca drugiego kwartału wszystkie regiony doświadczyły spowolnienia. Szybkość i wielkość zmian zależały od rodzaju lockdownów w danym kraju. W niektórych miejscach punkty sprzedażowe musiały się zamknąć, w innych zamknąć musiały się warsztaty mechaniczne, w jeszcze innych oba te miejsca. Zauważyliśmy również, że reakcja konsumentów często różni się w zależności od obszarów miejskich, więc jest to złożony obraz.

Jakie było największe wyzwanie, z którym musiał zmierzyć się sektor?

Organizowanie produkcji i zdobywanie komponentów było trudne. Jako dostawca OEM mamy własne fabryki, z których niektóre zostały zamknięte, więc musieliśmy być elastyczni w naszej produkcji. Zmniejszanie i zwiększanie produkcji jest trudne, ponieważ pandemia na przemian zamyka i otwiera rynki. Logistyka to kolejny problem — na przykład transport lotniczy nie działa sprawnie. Oczywiście wolniejsza sprzedaż spowodowana pogorszeniem sytuacji na rynku była martwiąca, ale największym wyzwaniem i naszym najwyższym priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim pracownikom.

Czy zauważyliście jakiekolwiek zmiany w trendach rynkowych?

Kryzys związany z pandemią Covid-19 doprowadził konsumentów do nadania priorytetu dobrobytowi i bezpieczeństwu. W Lumileds jesteśmy przygotowani spełnić te wymagania, ponieważ nasze oświetlenie odgrywa dużą rolę w bezpieczeństwie na drogach, a nasza szeroka gama akcesoriów, jak na przykład oczyszczacze powietrza w samochodach, jest zorientowana na zapewnienie dobrego samopoczucia. Ludzie używają również samochodów w inny sposób, rzadziej jeżdżą w wiele osób i rzadziej korzystają z transportu publicznego, co oznacza więcej samochodów na drodze. Natomiast praca zdalna wyeliminowała codzienne dojazdy do pracy dla wielu osób.

Czego możemy się spodziewać w roku 2021 i w następnych latach?

Rynek posprzedażny się odradza, ale prędkość zmian różni się w zależności od regionu. Na przykład sytuacja w Europie jest niejasna. Jaki wpływ będą miały szczepienia, kiedy zostaną zniesione ograniczenia, i czy ludzie będą mieli pewność, że znów będą mogli podróżować? Uważamy, że rok 2021 będzie lepszy pod względem biznesowym, ale konsumenci będą nadal ostrożni. Nie spodziewamy się dużych wahań popytu, których doświadczyliśmy w zeszłym roku. Po tym czasie zmiany będą bardziej liniowe, ponieważ obecne trendy, takie jak zamawianie online, będą kontynuowane.

Jakich zmian doświadczyłeś w roku 2020?

Podobnie jak wszyscy odkryłem, że praca w domu to nowe doświadczenie. Po zamknięciu biur zacząłem tęsknić za kontaktem z kolegami i klientami. Relacje stały się bardziej cyfrowe ze względu na pandemię, a nie zawsze łatwo jest się do tego dostosować. Dlatego też, gdy mamy okazję osobiście spotkać się z innymi, jest to bardzo miłe, nawet jeśli musimy być ostrożni i zachować dystans.